Hejkaa!!
Moje pędzle staram się myć często ale nie codziennie chociaż wiem ze się powinno:/ Ale wiadomo brak czasu czy chęci, ale staram się zmienić ale koniec z gadaniem i już przedstawię jak je myje :)
Wiec szykuje kilka pędzli których używałam do makijażu nie ma ich tu dużo ale parę jest i mój nowy sprzęcik do czyszczenia pędzli jajeczko z BRUSHEGG.
Za to czarne jajeczko z Firmy BRUSSHEGG zapłaciłam na stronie niecałe 14 zł:)
7 Colors Makeup Brushegg Silicone Cosmetic Brush Cleaning Tool
Do mojego mycia pędzli potrzebuje jeszcze ręcznika, miskę z letnią woda i szare mydełko (często używam tez szamponu dla dzieci z Rossmanna babydream )
Pędzel mocze lekko w wodzie,później dokładnie namydlam
Później każdy pędzel myje osobno własnie tym jajeczkiem do czyszczenia pędzli i płucze pędzle z całej piany (nie pokazałam na zdjęciach mycia wszystkich pędzli ale z każdym robię to samo wiec nie widziałam sensu męczyć Was takimi samymi zdjęciami :)
Tutaj pędzle już po myciu, suszące się na ręczniku :*
Wiec tak wygląda mycie moich pędzli :) Pozdrawiam :) i do następnego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz